16.04.2012

Codzienność & wieczność.


Codziennie uciekam śmierci, ale kiedyś ta zabawa w " kotka i myszkę " musi się skończyć, ale kiedy ten czas na stanie, nikt nie wie. Mam tylko nadzieję, że nie za szybko, bo choć czasem każdy z nas mówi, że nie cierpi życia, że nie boi się śmierci i jest gotowy się zabić, to udaje twardziela, bo każdy z nas jednak boi się śmierci i chce żyć. Życie daje nam trudne i łatwe " zadania " tylko po to, by nasze życie nie było takie kolorowe i żebyśmy byli w miarę możliwości odporni na ból, bo jeszcze wiele doznamy go w przyszłym życiu, nie zależnie od tego w jakim wieku jesteśmy, w jakim miejscu się aktualnie znajdujemy - po każdego z nas śmierć przyjdzie.Więc żyjmy jak najlepiej umiemy, nie myśląc o tym, co będzie w przyszłości oraz co było kiedyś. A kiedy ona stwierdzi, ze nasz czas już nadszedł, popatrzmy jej prosto w oczy i umierajmy w ciszy, aby nikt się nie dowiedział, ze odchodzimy z tego świata.


1 komentarz:

  1. Zgadzam się z tobą. Musimy wykorzystać nasze zycie na maxa ;)
    zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń