Gra o miłość.

jeden nieprawidłowy ruch i przegrywasz grę.

jedno nieprawidłowe słowo i wylatujesz z mojego serca.

zrozumiano.?

Metallica.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

wiem, że kolejna notka miała być we wtorek - tak terminy - ale ja tak nie potrafię. od czwartku tak mniej więcej skręca mnie, żeby tu napisać. więc zostajemy przy tym, ze notki mogą być nieregularne. to tak tyle ze spraw organizacyjnych. a tak w ogóle to teraz mi się płakać ze szczęścia chce - dużo ciepłych słów od was nadeszło, naprawdę się nie spodziewałam. poza tym bitwa na głosy - Metallica a potem Sojka ( ach, mój mieszczanin ). Tolerancja, naprawdę kocham ten utwór. - zaraz chyba założę bloga do pisania o dniu, bo coś za bardzo ostatnimi czasy się tu rozpisuję. XD

Serio.?

miłość uskrzydla.? błagam Cię. prawdziwa miłość daje takiego kopa w dupę, że ledwo się pozbierasz. dlatego wolę przyjaźnić się z ludźmi, niż ich kochać.

Tokio Hotel.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

później uzupełnię notkę, teraz idę do szkoły.
przepraszam, za to, ze tak nieregularnie dodaje notki. pewnie dlatego się zniechęciliście do komentowania. ale ja mam teraz dużo nauki, problemów przybywa też zresztą.. eh, bywa. notki będą raz w tygodniu - we wtorek. czasem może dwie się zdarzą w jakiś tam odstępach w tygodniu. to już zależy od czasu. mam nadzieje, że nadal wam się podoba to co piszę - inaczej ten cały blog niema większego sensu więc piszcie szczerze, co o nim sądzicie. mimo wszystko fajnie, ze wchodzicie. pozdrawiam, embracelove.

To tylko kwestia gustu.

wolę ludzi, którzy są prawdziwi a mają mnie w dupie niż fałszywców, którzy mnie 'kochają'. 

wolę ludzi szczerych, którzy wyjawią mi nawet najgorszą prawdę o mojej osobie prosto w twarz, niż tych, którzy będą wymyślać o mnie badziewne historyjki za moimi plecami.

Happysad.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

super dzień. jak będzie dużo komentarzy, być może dodam tu realne zdjęcie z Mopem i Sandi. <3

' Komu w drogę, temu słuchawki w uszy. '

zostawiasz mnie po raz kolejny. zostawiasz mnie samą ze swoimi myślami. mam czas, by myśleć, o to się martwić nie musisz Kotku. ale jak już chcesz, lecz lepiej mnie z muzyką nie puszczać nocą. wariuję, naprawdę. nie dlatego, że nie ma obok mnie Ciebie, lecz dlatego, że muzyka wychodzi każdą częścią ciała. wiesz to szkodzi innym na psychikę. idzie se na przykład taki przechodzień, a tu nagle jakaś laska idzie cała na szaro ubrana w zielono - żółtych słuchawkach i tańczy na chodniku o 19. dziwny widok, nie.? ale tak  bywa. więc jeśli nie chcesz rujnować staruszkom psychiki, lepiej przychodź do mnie nocą. 

Sak Noel.

' Kurwa, jestem tak podniecony swoim ubiorem. '

kocham Cię Kotku. Ty mnie chyba też. ale miłość często prowadzi donikąd. niestety, ale już tak bywa. za dużo zdarzeń naraz i tu nagle chwila nie ostrożności i wszystko się wali. a potem nie zawsze naprawia. niestety. ale naprawimy to. damy radę. obiecuję Ci, że damy radę. 

BLiSS.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

uczulam - tekst w nagłówku to cytat. nie przeklinam w miejscach publicznych w internecie. ;) dziękuje ponownie za komentarze i ostrzegam, że w tym tygodniu i w ogóle może się zdarzyć, że nawet do kwietnia posty nie koniecznie będą codziennie. okropnie dużo nauki mam, a chce mieć choć roce lepsze oceny, żeby się do technikum dostać i ten test gimnazjalny. masakra. z góry przepraszam. kurcze, postscriptum zrobiłam dłuższe niż post. no cóż, bywa. cześć.

Kotek.

widzisz na ulicy kotka. bardzo ładnego kotka. wołasz go. on podchodzi. zaczynasz go głaskać a on się do Ciebie łasi. potem odchodzisz, a kotek szczęśliwy idzie za Tobą. widzisz to, jesteś zła, bo się śpieszysz a on za Tobą leci. odganiasz go a kot wystraszony ucieka. 

tak samo jest z ludźmi. poznajesz nowego człowieka. polubisz go. gadasz z nim. w końcu mu zaufasz i zwierzasz mu się. a on Cię zostawi. fałszywy przyjaciel.

Tabb & MEZOTeam.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

rozwalacie mnie. komentarzy dużo - fajnie, a nie które takie, że aż się sama morda szczeży. 

Dlaczego jeszcze mnie kochasz.?

znowu się pokłóciliśmy. słuchawki w uszy i na trzepak. czekam na Niego, siedzi z psami pod blokiem, patrzy się na mnie, ja na Niego i..  i nadal nic. pustka. nagle idzie w moją stronę, lecz skręca. ja skulona siedzę na 'stole' i czekam, aż podejdzie, przemyślając wszystko. podchodzi, bierze mnie pod brodę, podnosi do góry i całuje. 'przepraszam', szepcze. przytulam się do Niego i płaczę. jestem szczęśliwa. naprawdę szczęśliwa. patrząc Mu w oczy i pytam Go, czemu jeszcze ze mną  jest. wiecznie się z nim o coś wykłócam, obrażam.. a On odpowiada: 'jesteś dla mnie najważniejsza, kocham Cię'. następnie siada koło mnie, wtulam się w Niego i rozmawiamy o wszystkich naszych problemach. ja wiem o Nim wszystko - On o mnie prawie nic. po mimo, że jesteśmy tyle czasu razem, nadal mu nie bardzo ufam. nie ufam ludziom, bo są wredni, podli itd. On nie, ale jakoś nie  umiem mu opowiadać o swoich problemach. wie o mnie tylko tyle, ile pamięta z dzieciństwa. wiemy, że nie będziemy za długo z sobą razem, bo ja nie chce się z nikim wiązać na stałe a On zaraz będzie miał 18 lat, za niedługo będzie chciał założyć rodzinę i być szczęśliwym. mam nadzieję, że teraz też jest.

Pocahontas.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
bosh, to zdjęcie przywołuje dzisiejszy dzień. jaka masakra, kocham moje koleżaneczki, które wparowały nam w taką piękną chwilę.. heheh, dobra, to u góry chyba wam wystarczy do czytania, za bardzo się rozpisałam. tylko jeszcze podziękuję za komentarze, motywują jak nie wiem + jestem naprawdę szczęśliwa. damy radę. <3

Cała Twoja.

kochanie, zrób ze mną co chcesz. jestem już cała Twoja. tylko Twoja. wykorzystaj tą chwilę, by pobyć w ciszy razem. bez zbędnych słów, kłótni i zawirowań. przytul mnie i przytulaj zawsze - nawet w najmniej oczekiwanym momencie, nawet gdy nie koniecznie będę miała na to ochotę. całuj mnie tak, jakby jutro miało nas już nie być. proszę Cię, bądź dla mnie, a ja będę dla Ciebie.

Happysad i Czesław Mozil.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -  

och tak, Andy Biersack z Black Veil Brides i Happysad z Czeławem Mozilem to naprawdę wspaniałe połączenie. ale tak, obydwóch kocham. <3

a tak w ogóle to dzisiaj jeszcze jedna notka i mały remont za wszystkie wasze komentarze, które mnie zmotywowały. dziękuję wam bardzo i ciesze się, ze wam się podoba to, co piszę. wszystkie wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne, wtedy wiem, czego ode mnie oczekujecie. bo dla was to wszystko piszę. i żeby już nie być taką anonimową - jestem Iza. jeśli chcecie jeszcze jakieś informacje piszcie na gg (38044680) lub w komentarzach. 

Sztuka.

nie sztuką jest zaliczyć dziewczynę, pobyć z nią kilka dni, tygodni, może miesięcy a potem ją zostawić. sztuką jest iść z jedną osobą przez całe życie, od początku do końca. bez żadnych zdrad, kłamstw lecz z wielką miłością do tej osoby w sercu.

Strachy Na Lachy.

Kochanie.

kocham się z Tobą kłócić zniżając się do Twojego poziomu inteligencji, który jest naprawdę niski. kocham Cię opuszczać i do Ciebie wracać. przepraszam, pomyliłam się - już do Ciebie nie wrócę. nie po tych wszystkich kłamstwach. ba , większość Twoich słów to bujda. i jeśli Twoi kumple się o mnie pytali - o ile w ogóle o nas wiedzieli - to nie, niestety nie jesteśmy już razem. choć serio chciałabym usłyszeć kiedyś, że mimo wszystko ktoś mnie kocha, jak ja kochałam Ciebie..

Bruce Springsteen.

Przeszłość.

" Istnieje tylko Tu i Teraz, a wszystko, co było, jest śmiercią."

Anna Onichimowska,
"Hera, moja miłość"

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

przepraszam, że usunęłam komentarze pewnych osób z pod postu "Tracę wszystko..", mała awaria bloga. i dziękuje przy okazji za wszystkie komentarze, są bardzo miłe.;)

Tracę wszystko..

Jesteś prowizoryczna. Twoje życie jest prowizoryczne. Więc upajaj się prowizoryczną miłością, żyj prowizorycznym szczęściem i smutkiem. Tak, to wszystko jest prowizoryczne, tymczasowe - zaraz zniknie..

Tokio Hotel.

Kołysanka..

 tak może wyglądać nasza miłość. ba, tak będzie wyglądać nasza miłość gdy tylko Ci zaufam, pomimo wszystkich kłamstw i krzywd, jakie mi wyrządziłeś. ja wiem, wcale nie jestem lepsza - Ty jesteś lepszy w wybaczaniu, w byciu człowiekiem. ja jestem po prostu jego wrakiem.

Black Veil Brides.

Love forever.

olałam cię. bo jak miałam wyjść ty byłeś w robocie. teraz mam to w dupie. nie chce mi się przebierać i wychodzić. zamknęłam się w muzyce, już mnie nie wyciągniesz. przykro mi kochanie, przykro. ale to już twoja strata. wole być sama. nie chce na razie cie widzieć bez jakiegoś większego powodu. kocham cię, tak mi mówisz. ale ci nie uwierzę nigdy. mnie się nie kocha. pamiętaj o tym.

Słoń.